Obrazek tytułowy narysowała Lillyanna333 [link]
Wstęp
Czytając powieści fantastyczne, oglądając filmy z tego gatunku, grając w sesje RPG czy chociażby zagrywając się w ich komputerowe wersje, często natrafiamy na pewien szczególny element świata przedstawionego – magię. Ponadnaturalną siłę, która występuje w różnych uniwersach, pod różnymi postaciami. Jeżeli jednak ktoś przyjrzy się jej uważniej, zawsze dostrzeże, że jedna “magia” nie równa się drugiej “magii”, a koncepcje jej przedstawienia w różnych uniwersach nie raz są jak noc i dzień.
Jako RPGowiec i fantasta zawsze interesowałem się koncepcjami magicznymi. Często próbowałem zrozumieć, jak działają “wiatry magii” z Warhammera czy zaklęcia przedstawione w Harrym Potterze. Ba! Nawet “moc” występująca w Gwiezdnych Wojnach nie uciekła przed mą analizą. To podejście tylko pogłębiło się, gdy zacząłem wymyślać magię do własnych światów fantasy, próbując określić jej możliwości i zasady działania. Chciałem przy tym, aby moje opowiadania lub świat, w jakim prowadziłem swe sesje RPG, był dzięki temu bogatszy i zyskiwał na klimacie.
W ten sposób wpadłem na pomysł “Kwadratury Vaina” – narzędzia, pozwalającego szybko określić charakter i podstawowe założenia danej magii. W tym opracowaniu zamierzam podzielić się z wami tym narzędziem i wyjaśnić wam zasady jego działania.
Czym jest Kwadratura Vaina?
Jest to kwadrat o czterech opisanych krawędziach: mistycznej, fizycznej, wewnętrznej i zewnętrznej. Wygląda on tak:
Aby go użyć, należy na samym początku umieścić daną koncepcję magiczną na środku kwadratu. Jest to punkt neutralny, w którym umieszcza się magię oraz moce nadprzyrodzone bez określonego charakteru i podstawowych założeń. Następnie, poprzez zadawanie odpowiednich pytań należy przesuwać koncepcję ku odpowiednim krawędziom.
Gdy pytania zostają wyczerpane, mamy określony charakter danej magii oraz podstawy jej działania. Może się jednak zdarzyć, że dana koncepcja pozostanie na środku kwadratu, bądź zbliży się tylko do jednej krawędzi, zamiast do konkretnego rogu kwadratu, dokładnie określającego magię. Nie musi to jednak oznaczać błędu w użyciu Kwadratury, a sytuację, w której dana koncepcja magiczna jest niejasna bądź nieokreślona na polu pomiędzy tymi czterema skrajnościami.
Kwadratury można używać też do każdej koncepcji magii bądź ponadnaturalnej mocy, czy technologii. Dozwolone jest więc użycie jej przy psionice, supermocach oraz wszystkiego, co pojawia się w literaturze, filmie czy grach z zakresu fantastyki.
Jakie są podstawowe założenia?
1. Skrajności nie istnieją – najważniejsze założenie Kwadratury Vaina. Magia nie może dotykać żadnej linii kwadratu, albowiem żadna magia nie jest całkowicie fizyczna (nie byłaby wtedy magią), całkowicie mistyczna (bo musi mieć jakieś zasady wpisujące ją w świat fizyczny), całkowicie wewnętrzna czy zewnętrzna (bo w obu przypadkach niemożliwym byłoby jej użycie).
2. Brak sztywnej kategoryzacji – o ile kwadratura dąży do przyporządkowania koncepcji do danego typu, to jednak nie ma pomiędzy nimi wyraźnych granic, ani stopni. Albowiem różne koncepcje różnie podchodzą do zagadnień właściwości magii i nawet jeżeli dwie magie są jednego typu, mogą znacząco różnić się pozycją na kwadracie.
3. Nie dotyczy potęgi – Kwadratura określa tylko i wyłącznie charakter oraz podstawowe zasady działania koncepcji magicznej. Nie dotyczy jednak siły zaklęć czy mocy w danej koncepcji. Potęga magiczna nie jest uwzględniana w kwadraturze.
4. Używa się jej w odniesieniu do konkretnego punktu użycia magii – Kwadratury można użyć tylko na przykładzie konkretnego podmiotu mogącego wchodzić w interakcję z daną mocą nadprzyrodzoną. Owszem, może to być uogólniony, stereotypowy dla danego świata mag, ale wynik na Kwadraturze będzie miał zastosowanie tylko dla tego konkretnego użytkownika i wszystkich, którzy są mu podobni w założeniach magicznych. Wyniki użycia kwadratury dla przedstawicieli różniących się od danego przykładu w założeniach koncepcji magicznej mogą być zupełnie odmienne. Przykładowo: magia dla bóstwa, może mieć inny charakter niż dla śmiertelnika. Wystarczy, że bóstwo byłoby źródłem magii, wtedy dla bóstwa jest ona wewnętrzna, a dla śmiertelnika zewnętrzna.
Sposób działania magii – mistyczny, czy fizyczny?
Wysokość jest wymiarem kwadratury odnoszącym się do sposobu działania magii.
Pierwszy, mistyczny związany jest z duchowością i doznaniami transcendentalnymi, zupełnie uciekający prawom świata rzeczywistego, odcinając się od nich jak to tylko możliwe. Drugi, fizyczny, z kolei sprytnie wpisuje się w prawa fizyki, zakładając, że magia jest jedynie kolejnym oddziaływaniem energetycznym, jest więc związany z nauką.
Magia skrajnie mistyczna nie istnieje, gdyż jej działanie ignorowałoby wszystkie zasady świata rzeczywistego. Jest to tak abstrakcyjne założenie, że człowiek nie jest w stanie go sobie wyobrazić, więc nigdy nie powstała i nie powstanie, żadna koncepcja magiczna będąca skrajnie mistyczną.
Magia skrajnie fizyczna nie istnieje, gdyż ogólna definicja pojęcia “magia” (link) zakłada istnienie sił nadprzyrodzonych. Magia więc w 100% fizyczna byłaby pozbawiona tych sił w dowolnej postaci, a więc nie byłaby magią.
Pomiędzy tymi dwoma skrajnościami, możemy jednak umieścić dowolną koncepcję magiczną. By jednak ustalić, do której skrajności dana koncepcja magiczna jest zbliżona, należy udzielić odpowiedzi na poszczególne pytania:
1. Jakie są zasady danej magii?
Każda magia, niezależnie od uniwersum ma zasady. Jednak ich sformułowanie ma kluczowe znaczenie dla jej charakteru. Jeżeli te zasady tyczą się duchowości oraz mistyki, sugerują one oczywiście, że magia jest mistyczna. Przykład: “jedynie człowiek czysty, może uzdrawiać magią.” Jeżeli jednak skłaniają się w stronę praw fizycznych, opisujących konkretne reakcje magii ze światem rzeczywistym sugerują one, że magia jest fizyczna. Przykład: “czary ogniste przez swą temperaturę powodują wzrost ciśnienia i mogą eksplodować.”
2. Jaki jest proces rzucania zaklęć?
Mistycznym procesem rzucania zaklęć są inkantacje, transy, rytuały, skomplikowane gestykulacje i tym podobne. Fizycznym jest z kolei prosta koncentracja mocy i przemiana energii poprzez układ nerwowy czy odpowiednie aktywne magicznie przyrządy. Przy odpowiedzi na to pytanie należy się jednak dokładnie zbadać, w jaki sposób działa dany proces, o ile jest to w koncepcji magicznej opisane. Jest to powodowane tym, iż przykładowo – inkantacja (stricte mistyczny element procesu) może być jedynie autosugestią, by układ nerwowy zaczął reagować z energią magiczną (nagle cały proces staje się fizyczny).
3. Czy magia jest traktowana jako nauka ścisła?
Dość proste zapytanie. Jeżeli użytkownik magii, traktuje swą sztukę jako konkretną naukę i uważa się za naukowca, jest to kolejna sugestia skłaniająca magię ku fizyczności. Jeżeli natomiast uważa się on za filozofa lub osobę uduchowioną, jest to sugestia skłaniająca magię ku mistyczności.
4. Czy efekty zaklęć są skonkretyzowane?
Fizyka ma tendencję do prostoty, mistyka do udziwnień. Zaklęcia fizyczne będą więc miały konkretny efekt podobny do pojedynczych fizycznych zjawisk. Zaklęcia mistyczne natomiast lubią być przerysowane, z dodatkowymi efektami świetlnymi, głosowymi itp. Na przykładzie popularnego zaklęcia ognistego pocisku: w koncepcji fizycznej zapewne będzie on wyglądał jak niewielka ognista sfera pędząca w stronę celu. Natomiast w koncepcji mistycznej może mieć formę ognistego sokoła lecącego do celu.
5. Czy magię można opisać matematycznie?
Jeżeli można, kieruje ją to w stronę fizyczności, jeżeli nie, to w stronę mistyczności. Najłatwiej jest odpowiedzieć na to pytanie, jeżeli w przedstawieniu koncepcji magicznej zawarte są wzory ją opisujące. Jeżeli ich nie ma, odpowiedź na to pytanie powinna pozostawać wolna. Należy też pamiętać, że to pytanie nie dotyczy większości rozpisek mechanicznych w grach RPG. To, że czary zadają liczbową ilość obrażeń i są odpowiedniego poziomu, nie znaczy wcale, iż w świecie przedstawionym gry da się zobrazować zaklęcia matematycznie!
6. W jakim stopniu magia neguje zasady fizyki konwencjonalnej?
Magia zawsze w pewnym stopniu będzie negowała prawa fizyki konwencjonalnej. Jednakowoż fizyczna będzie próbowała z nią współgrać, a mistyczna będzie notorycznie w nią ingerować. Przykład? Kula ognia. Przy magii fizycznej wybucha jak klasyczna eksplozja, nie tylko paląc dzięki wysokiej temperaturze ale i wytwarzając falę uderzeniową dzięki ciśnieniu powstałemu przez gwałtowny wzrost temperatury. Przy magii mistycznej natomiast nie będzie żadnej fali uderzeniowej, a sam ogień. Mało obrazowe? Więc może zmiana rozmiaru? Magia mistyczna ma tendencję do łamania w tych przypadkach prawa zachowania masy i poza rozmiarem dodaje lub ujmuje też delikwentowi kilogramów. Jeżeli więc zwiększona osoba jest też silniejsza i cięższa niż wcześniej, bez żadnego powodu, jest to negowanie fizyki konwencjonalnej.
Po udzieleniu odpowiedzi należy rozsądzić, na jakiej wysokości należy umiejscowić koncepcję magiczną. O ile zazwyczaj stosunkowo łatwo jest określić, czy umiejscowić daną magię w połowie górnej, czy dolnej, trudno jednak ustalić konkretną odległość od krawędzi, do której dana magia się przychyla. Należy więc to zrobić orientacyjnie wedle tego, jak bardzo odpowiedzi wskazują na daną krawędź magii oraz uwzględnić ryzyko błędu.
Źródło magii – wewnętrzne, czy zewnętrzne?
Szerokość jest wymiarem kwadratury odnoszącym się do umiejscowienia miejsca, z którego magia się bierze i od którego jest całkowicie zależna. Określenie jej jako wewnętrznej oznacza, że znajduje się ona w jestestwie maga (w jego ciele, duszy, umyśle itp.) i jest on źródłem jego własnej mocy. Jeżeli jednak jest zewnętrzna, jej źródło znajduje się poza jestestwem czarodzieja i, jako że jest mocą niezależną od osoby maga, to on musi zadbać, by mieć do magii dostęp.
Magia skrajnie wewnętrzna nie może istnieć, gdyż wtedy wszystkie jej oddziaływania i efekty nie mogłyby nawet pośrednio wydostawać się poza jestestwo maga. Nie taka magia nie byłaby więc zdolna do żadnego wpływu na świat otaczający czarodzieja. Prościej: mag nie mógłby rzucać żadnych zaklęć.
Magia skrajnie zewnętrzna również sprawiłaby, że mag nie mógłby rzucać żadnych zaklęć. Byłaby ona bowiem tak odcięta od jestestwa maga, że nie reagowałaby na nawet jego pośrednie akcje i nie mogłaby oddziaływać na niego samego.
Aby jednak ustalić, do której ze skrajności przychyla się dana koncepcja magiczna, należy odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Gdzie magia się znajduje, co jest jej źródłem?
To pytanie rozsądzające, jeżeli znamy na nie odpowiedź, to od razu możemy określić czy magia jest wewnętrzna, czy zewnętrzna. Choć to zapytanie może wydawać się nieco naiwne, to wbrew pozorom często przy przedstawianiu nam koncepcji magicznej dostajemy na to odpowiedź. Zazwyczaj jest to wypowiedź mentora do ucznia rozpoczynająca się: “magia jest...”, “moc to...” i zostaje nam udzielona odpowiedź czy magia jest częścią osoby maga, czy jakąś energią przenikającą świat itp. Jeżeli jednak nie dostajemy jasnej odpowiedzi na to pytanie, musimy odpowiedzieć również na resztę.
2. Czy umiejętność czarowania to zdolność nabyta, czy wrodzona? Jeżeli wrodzona, to w jaki sposób ona funkcjonuje?
Jeżeli jest to zdolność wrodzona, zazwyczaj jest to krok w kierunku wewnętrzności. Jeżeli można ją w jakiś sposób zdobyć, nie mając wrodzonego talentu, jest to krok koncepcji w stronę zewnętrzności. Niestety “talenty magiczne” są tak powszechne, że wykorzystuje się je niemal we wszystkich koncepcjach magicznych. Głównie jako selektor, by określić, kto jest magiem, a kto nie. Odpowiadając więc na to pytanie, trzeba też rozsądzić, jak działa taki “talent magiczny” i czy nie jest on właśnie selektorem w magii zewnętrznej.
3. Czy użytkownika magii można owej magii pozbawić? Jeżeli tak, jakie są tego konsekwencje?
Przy odpowiedzi na to pytanie, należy uważać na sposoby blokowania magii (pieczęcie, antyczary itp.), które choć nie pozwalają magowi rzucać czarów, ale tak naprawdę nie pozbawiają go magii. To pytanie odnosi się do całkowitego pozbawienia maga magicznych mocy. W koncepcji zewnętrznej powinno być to możliwe i stosunkowo niegroźne dla życia i zdrowia czarodzieja. Im trudniejsza to jednak sztuka oraz im bardziej szkodzi magowi, możliwie doprowadzając nawet do jego śmierci, tym bardziej jest to koncepcja wewnętrzna.
4. Czy istnieją miejsca, w których magii nie ma?
Tutaj też powinno uważać się na pewną pułapkę. W różnych koncepcjach mogą istnieć obszary blokujące działanie magii, a to, że ją blokują, wcale nie oznacza, że magii tam nie ma. Odpowiadając na to pytanie, szukamy miejsc, w których magia nie istnieje, z powodu tego, że nie dociera do danego miejsca lub nie ma tam jej źródła. Jeżeli takie miejsca istnieją, bezwzględnie świadczy to o zewnętrzności danej koncepcji magicznej.
Wnioski
Po udzieleniu odpowiedzi na te wszystkie pytania i ustaleniu, w której ćwiartce znajduje się dana magia, musimy określić jej odległość od najbliższych krawędzi i oznaczyć jej umiejscowienie nie jako punkt, a jako sferę. Jest to oznaczenie dobitnie mówiące: “ta magia jest gdzieś tutaj” zamiast “ta magia znajduje się w tym punkcie”. Ma to związek z tym, że wymiary kwadratury nie mają skali liczbowej oraz sposób ustalenia jej położenia nie jest zbyt konkretny.
Jeżeli dana koncepcja magiczna znajduje się blisko któregoś z rogów kwadratu (najlepszy scenariusz użycia kwadratury), to jej charakter jest następujący (lub do niego zbliżony):
Magia wewnętrzno-mistyczna “boska”
Magia jest częścią czarodzieja, biorąc się z niego samego. Jej efekty drwią sobie z praw fizyki, naginając je i łamiąc wedle własnych potrzeb. Jej założenie jest proste: mag czaruje, gdzie chce i jak chce.
Choć taki charakter magii może się wydawać potężny, tak naprawdę jest jedynie “wygodny” w swych założeniach. Takie koncepcje magiczne często opisują magię jako przedstawienie myśli, emocji, duszy czy sił witalnych maga, a jej efekty muszą być zgodne jedynie same ze sobą. Choć ten charakter jest nazwany “boskim” nie ma to jednak odzwierciedlenia w potencjale potęgi użytkownika magii. Efekty czarów często są bardzo fantazyjne.
Magia zewnętrzno-mistyczna “właściwa”
Magia nie jest częścią czarodzieja, musi on ją uzyskiwać z zewnętrznego źródła. Jej efekty drwią sobie z praw fizyki, naginając je i łamiąc wedle własnych potrzeb. Jej założeniem jest: mag może używać magii, jak chce, ale tylko wtedy, gdy ma do niej dostęp.
Określenie tego typu magii jako “właściwego” nie jest przypadkowe. W kulturze popularnej, gdy myślimy o magii, najczęstszym skojarzeniem jest jakaś mistyczna siła przenikająca cały świat, nad którą panuje mag. Wiele gier RPG czy powieści fantasy opiera się właśnie na takiej koncepcji, gdyż jest łatwa do zrozumienia i uzasadnienia. Mistyczność pozwala tutaj na tłumaczenie efektów zaklęć “bo to magia” i popuszczenie wodzy wyobraźni przy jej efektach.
Magia wewnętrzno-fizyczna “energetyczna”
Magia jest częścią czarodzieja, biorąc się z niego samego. Jej efekty jednak starają się współgrać z prawami fizyki oraz nauki. Jej założeniem jest: mag czaruje, gdzie chce, ale musi to robić w miarę wiarygodny naukowo sposób.
Jest to magia, w której mag jest najważniejszy, a efekty czarów są proste, konkretne i zazwyczaj wpisują się w naukę, negując tylko jeden jej element. Przykładem mogłaby być telekineza jako wykorzystywanie energii psi tworzącej się w umyśle. Jedynym wkładem w fizykę konwencjonalną jest tu owa energia psi. Samo poruszanie przedmiotami już odbywa się wedle wszelkich fizycznych praw, z tym, że zamiast energii kinetycznej, do poruszania przedmiotami wykorzystywana jest energia psi.
Magia zewnętrzno-fizyczna “cybernetyczna”
Magia nie jest częścią czarodzieja, musi on ją uzyskiwać z zewnętrznego źródła. Jej efekty jednak starają się współgrać z prawami fizyki oraz nauki. Jej założeniem jest: mag czaruje, tylko jeżeli ma dostęp do magii i musi to robić w miarę wiarygodny naukowo sposób.
Choć nazwa wyraźnie wskazuje, że taka magia jest zazwyczaj magiczną technologią, w której występuje jakiś supernaturalny element, nie znaczy to jednak, że musi dotyczyć tylko produkcji sci-fi. Równie dobrze mogłoby to być np.: wykorzystanie przez czarodziejów magicznych kryształów, które wpływają na świat fizyczny, mogąc tworzyć ładunki elektryczne, podnosić temperaturę substancji itp. Gruntem jest tutaj zewnętrzność oraz paranaukowość tej magii.
Najprostsze przykłady typowania charakteru magii:
Splot z Dungeons and Dragons 3.5 (link) – Konkretnie chodzi o setting Zapomniane Krainy. Wedle lore występuje tam splot przenikający cały świat, który podtrzymuje bogini Mystra. Wystękują obszary martwej magii (czyli takie, w których magia nie istnieje), a choć można urodzić się z talentem magicznym (zaklinacze), to można się też magii nauczyć (czarodzieje). Kapłani i druidzi uzyskują swą magię od bogów. Magia jest tu podzielona na kręgi wtajemniczeń, kula ognia bucha jedynie ogniem, a zwiększenie rozmiaru przeczy prawu zachowania masy (wcześniejsze przykłady były właśnie stąd). Jest to więc dość typowa magia właściwa.
Wiatry magii z Warhammera ed2 (link) – Zobaczmy, wiatry magii rozchodzą się z wielkiego oka chaosu w okolicy bieguna północnego i są podzielone na odpowiednie aspekty kolorów związane z odpowiednimi tradycjami (podręcznik Królestwo Magii). Wiele efektów zaklęć nie znajduje jednak uzasadnienia w fizyce, a nawet przeczy niektórym jej prawom (przykłady). Czarodzieje, poza dwoma rodzajami (astromanci i alchemicy) nie są też naukowcami, a raczej myślicielami związanymi z konkretną tradycją swojego wiatru magii. Podobnie jak wcześniej to jest magia właściwa.
Biotyka z serii Mass Effect (link) – wedle leksykonu gry, biotyka to wpływanie na pierwiastek zero za pomocą układu nerwowego w celu tworzenia efektów pól masy. By działała, są wymagane wszczepy z pierwiastkiem zero w ciele jej użytkownika. Układ nerwowy biotyka podczas rozwoju powinien przystosować się do obecności pierwiastka zero. Sam cudowny pierwiastek jest też dokładnie opisany w sposób paranaukowy. To najpewniej jest właśnie magia cybernetyczna.
Magia z serii Harry Potter (link) – choć czarodzieje używają tu różdżek, sami w sobie są magiczni i w pewnym stopniu mogą używać magii bez tego narzędzia. Talent magiczny działa tu jako selektor, by określić kto jest czarodziejem, a kto mugolem. Nie istnieją w tym uniwersum jednak miejsca niemagiczne, a czarodzieja magii nie można pozbawić. Zaklęcia rzuca się tutaj poprzez łacińskie inkantacje oraz machanie różdżką, a jej efekty łamią prawa fizyki, jak tylko im się podoba. Choć nie jest to zbyt jasno nakreślone, ta koncepcja magiczna przypomina nieco magię boską.
Hmm, mi wyszło, że w grze Undertale magia jest energetyczna. ^^
OdpowiedzUsuńHmm... Możliwe. Energetyzm często pasuje do mechaniki gier komputerowych aczkolwiek analiza magiczna to analiza lore. Co jest dość ciężkie do rozkminiana w Undertale, bo magia nigdy nie była tam specjalnie omówiona.
UsuńZamiana w wielkie ,,coś'' Floweya pod koniec ścieżki neutralnej nie za bardzo współgra z prawami fizyki jednakże samo opisywanie magii w uniwersum jest zgodne z tą teorią, z moich przemyśleń wynika jednak iż w uniwersum Undertale najprawdopodobniej istnieje więcej niż jeden rodzaj magii.
UsuńMagia potworów (kule ognia, przyzywanie włóczni energetycznych z niczego) zasadniczo różni się od magii dusz (Bardziej pasywne działanie, raczej magia bardzo wewnętrzna) w tym uniwerum, na dodatek determinacja równie dobrze może być uznana za osobny rodzaj magii co za funkcję magii dusz.
A co do włóczni energetycznych też mam pewne wątpliwości czy to ma jakiś sens w magii Energetycznej (Wewnętrzno-Fizycznej).
Mam tylko takie pytanie. Czy "Harry Potter" nie będzie czasem do właściwej?
OdpowiedzUsuńBo jakby nie patrzeć, gdyby moc była tylko i wyłącznie częścią maga, to nie widzielibyśmy w Potterze smoków, hipogryfów, czy centaurów, a czarodzieje nie potrzebowaliby różdżek, by czarować (ok, możemy założyć, że różdżka jest przekaźnikiem, ale w takim razie musiałaby czerpać jakieś siły z maga, więc zbyt duża ilość zaklęć mogłaby go zabić, a z tego co pamiętam w Potterze nie było przypadków "samobójstw na skutek przeczarowania", więc jeśli w tym uniwersum istniałaby jakaś siła witalna maga, musiałaby mieć stale uzupełniane zapasy).
Jeśli w moim wywodzie jest coś, co uwzględniłeś przy "Harry Potterze", a ubiegło mojej uwadze to przepraszam.
Ale w uniwersum HP czarodzieje MOGĄ używać magii bez różdżek. Wielokrotnie było to pokazane zarówno w filmach jak i książkach (ot chociażby przypadki nieświadomego użycia czarów przez Harrego zanim dostał list). Różdżka spełnia tu rolę wzmacniacza i to tak dobrego, że większość magii nie-różdżkarskiej była postrzegana jako rachityczna i zacofana. A to, że w uniwersum są magiczne smoki, centaury oraz inne magiczne stworzenia nie przeszkadza w niczym magii wewnętrznej. Te istoty podobnie jak czarodzieje mają najprawdopodobniej własne źródła magiczne.
UsuńDzień dobry. Czy mogłabym prosić o rozpoznanie magii z projektu nad którym pracuję? Mam jedną teorię, a kolega próbuje mi wmówić swoją... Jeśli będzie możliwość rozpoznania, prześlę potrzebne materiały.
OdpowiedzUsuńJest możliwość rozpoznania. Niestety, jeżeli dane uniwersum nie będzie mi znajome lub nie będę w stanie sprawnie ogarnąć wszystkich materiałów, nie będzie to rozpoznanie niepodważalne.
UsuńMail: paweliwanowski91@gmail.com
Osobiście jednak zachęcam do użycia kwadratury samemu. Dzięki niej, możecie z kolegą uzbierać argumenty do poważnej dyskusji i być może samodzielnie rozwiązać sprawę.
Z kolegą nie da się dyskutować. Proszę mi uwierzyć, podczas kilkuosobowych dyskusji większość jedno, on uparcie broni drugiego.
Usuń